Film i inne media w nowej podstawie programowej podsumowania

Zobacz także galerię zdjęć.

Podsumowanie Elżbiety Tomińskiej

W  sobotę, 10 czerwca 2017 r. Kinoteka w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie gościła nauczycielki i nauczycieli języka polskiego z całej Polski na konferencji  „ Film i inne media w nowej podstawie programowej”  zorganizowanej przez Stowarzyszenie Nauczycieli Polonistów, Zarząd  Główny  i Centrum Edukacji Filmowej w Wołominie. Spotkanie odbywało się pod honorowym patronatem Minister Edukacji Narodowej  i   patronatem medialnym czasopism; książki, Wyspa, Głos Pedagogiczny i Polonistyka. Mecenat artystyczny objęło Muzeum Animacji  SE-MA-FOR.

    Pierwsza  część spotkania  poświęcona była nowej podstawie programowej z języka polskiego.

 Rozpoczęło ją wystąpienie ministra Macieja Kopcia, podsekretarza stanu w MEN, który krótko przedstawił  ogólne kierunki myślenia dotyczące treści zawartych  w  nowej podstawie  programowej.

Kolejny mówca, prof. Andrzej Waśko - koordynator  zespołu  ds. opracowania nowej podstawy programowej, nakreślił główne założenia , jakie przyświecały twórcom dokumentu. Szczegóły dotyczące interpretacji określonych zapisów w podstawie programowej z języka polskiego oraz harmonogram wprowadzanych zmian przedstawili prof. Krzysztof Dybciak, przewodniczący grupy autorów podstawy programowej  z języka polskiego do szkół ponadpodstawowych i dr Wioletta Kozak, współautorka nowej podstawy programowej z języka polskiego na wszystkich poziomach nauczania.

   Tematyka drugiej części spotkania obejmowała szeroko pojętą edukację medialną. Rozpoczęło ją wystąpienie kulturoznawczyni  Barbary Klimczak, która na przykładzie filmu animowanego Piotruś i wilk  ( reż. Suzie Tempelton) przedstawiła praktyczne rozwiązania dotyczące różnych aspektów edukacji filmowej  na lekcjach języka polskiego i lekcjach wychowawczych na różnych poziomach nauczania.

   Marek Kaczkowski, dyrektor Centrum Edukacji Filmowej w Wołominie , przedstawił zebranym,

 w jakiej formie i w jaki sposób mogą w przyszłości funkcjonować  film i inne media.

 Zebrani mieli także okazję obejrzeć  krótkometrażowy  film Offline ( reż. J. P. Matuszyński), który może być pomocny w edukowaniu uczniów do odpowiedniego odbioru mediów, m.in. Internetu i właściwego ich wykorzystania.

   Kolejna mówczyni, Małgorzata Bazan, nauczycielka LO im. K. Hoffamanowej w Warszawie i m.in. autorka scenariuszy lekcji w zakresie edukacji medialnej , objaśniła , jak prawidłowo rozumieć pojęcie edukacja medialna; co jest, a co nie jest edukacją medialną.  

   Na zakończenie konferencji dr hab. Jacek Pyżalski z Wydziału Studiów Edukacyjnych UAM

 w Poznaniu omówił pozytywne i negatywne zachowania dzieci i młodzieży w przestrzeni wirtualnej . Przedstawił również wyniki badań, które przeczą powszechnym przekonaniom na temat sposobów i zakresu użytkowania Internetu przez młodych ludzi. Wskazał także, w jaki sposób nauczyciele mogą wykorzystać  fora społecznościowe , by pogłębić pożądane zachowania i zainteresowania ich uczniów.

 Uczestnicy konferencji mieli możliwość zapoznania się z zadaniami, jakie  MEN nakłada na nauczycieli w zakresie nowej podstawy programowej; mogli także uświadomić sobie, jakie wyzwania stają przed szkołą w przestrzeni edukacji medialnej, która wpisana jest najmocniej właśnie w nauczanie języka polskiego.

 

Elżbieta Tomińska

Podsumowanie Arkadiusza Stawskiego

Witam serdecznie, dziękuję bardzo,  cóż to za sobota, nie dość, że  bardzo ciekawa  konferencja (ogromne gratulacje za organizację) to jeszcze ta nasza rozmowa. Było mi bardzo miło, jestem zaszczycony. Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam. Arek

Arkadiusz Stawski

Podsumowanie Teresy Zawiszy-Chlebowskiej

W dniu 10 czerwca br. odbyła się zapowiadana konferencja, w której uczestniczyło około 200 nauczycielek i nauczycieli z całej Polski. Cieszy tak duże zainteresowanie tematyką spotkania, bowiem pierwsza część poświęcona była przedstawieniu i wyjaśnieniu filozofii zmian dokonywanych w związku z reformą edukacji.

Przybyli goście – podsekretarz stanu minister w MEN - Maciej Kopeć omówił istotę zmian wprowadzanych przez reformę, a filozofię nowej podstawy programowej wyjaśnił w wykładzie prof. Andrzej Waśko, koordynator zespołu ds. opracowania nowej podstawy języka polskiego. Dość szczegółowo zmiany w podstawie programowej omówiła dr Wioletta Kozak. Odniosła się zarówno do szkoły podstawowej, jak i szkoły ponadpodstawowej, której podstawa jest obecnie tworzona i poddana została „prekonsultacjom”.

Druga część konferencji poświęcona była praktycznym rozwiązaniom dotyczącym edukacji filmowej na lekcjach języka polskiego. Barbara Klimczak niezwykle interesująco pokazała rozwiązania metodyczne dotyczące wprowadzania wiedzy o filmie animowanym, przedstawiła przykłady wprowadzania tematyki dotyczącej języka filmu na przykładzie filmu animowanego „Piotruś i wilk” w reż. Suzie Templeton; następnie uczestnicy konferencji obejrzeli ten film.

O przyszłości filmów i mediów mówił dyrektor Centrum Edukacji Filmowej w Wołominie – Marek Kaczkowski. Swój wykład poparł bogatą ilustracją filmową, pokazując nowości, które być może w niedługim czasie staną się naszą codziennością. Wykład zakończył się kolejną projekcją – tym razem filmu „Offline” w reż. Jana P. Matuszyńskiego.

Kolejny wykład poświęcony edukacji medialnej wygłosiła Małgorzata Bazan – przedstawiła prawdę i fałsz związane z pojęciem tej edukacji. Odniosła się do zapisów w najnowszej podstawie programowej dotyczących edukacji medialnej.

Konferencję zakończył wykład prof. Jacka Pyżalskiego, który jak zwykle barwnie, ciekawie z odwołaniami do ogromnego zaplecza badawczego omówił zachowania dzieci i młodzieży w przestrzeni wirtualnej. Z mocą, popierając swe tezy wynikami dziesięcioletnich badań, pokazał konstruktywne i ryzykowne sposoby korzystania młodych ludzi z technologii informatycznych. Udowodnił, że młodzi ludzie, wbrew powszechnym i obiegowym opiniom, nie są bezgranicznie zanurzeni w świecie wirtualnym. Istnieje niewielki odsetek takich użytkowników, ale większość stanowią przeciętni odbiorcy Internetu i różnych portali społecznościowych, gier itp. Podkreślił fakt, iż to na nas, dorosłych spoczywa obowiązek mówienia nie tylko o zagrożeniach, ale przede wszystkim uczenia właściwego, pożytecznego, mądrego, związanego z nauką, kulturą, sztuką korzystania z zasobów Internetu.

Konferencja zakończyła się konkursem przygotowanym przez wydawnictwo Polonistyki, rozlosowano wśród uczestników bezpłatne prenumeraty czasopisma.

Mamy nadzieję, że nasza konferencja choć w części pomoże nauczycielom przygotować się do zmian, które czekają ich od września 2017 roku.

Teresa Zawisza-Chlebowska

Podsumowanie Leokadii Pawliszak

„Film i inne media w nowej podstawie programowej” to temat konferencji, zorganizowanej przez Zarząd Główny SNaP, we współpracy z Centrum Edukacji Filmowej w Wołominie. W imieniu tych dwu organizacji 10 czerwca 2017r. w Kinotece w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie witali ok. 150 uczestników przewodnicząca SNaP Maria Gudro-Homicka i dyrektor CEF – Marek Kaczkowski.

Sprawy organizacyjne (i finansowe) zadecydowały o tym, że kolejne wystąpienia trwały od 15 do 45 minut. Dyskusja – przeniosła się siłą rzeczy w kuluary. Oto próba uchwycenia choć niektórych przesłań, jakie dane było nam usłyszeć.

Ministerstwo Edukacji Narodowej reprezentował pan Maciej Kopeć podsekretarz stanu. Nawiązując do reformy edukacji, krótko przypomniał kilka kwestii. Mówił m.in. o łączeniu standardów egzaminacyjnych z podstawą programową i o tym, że to nauczyciel wybiera program nauczania i podręcznik szkolny. Więcej uwagi poświęcił gramatyce języka polskiego. Obcojęzycznej gramatyki – mówił – było więcej na lekcjach języków obcych, niż polskiej – na lekcjach języka polskiego. Przekładało się to na świadomość językową – coraz mniejszą. Podkreślał, jak ważna jest znajomość zasad retoryki dla kultury słowa mówionego. Kwestionował określenie „teksty kultury” w kontekście egzaminów zewnętrznych (patrz – płynna granica pojęcia). Ubolewał, że 14% piętnastolatków nic nie czyta.

Następnie głos zabrał prof. Andrzej Waśko. Mówiąc o filozofii nowej podstawy programowej, skupił się na szeroko (i głęboko) pojętych kwestiach kulturowych. Podkreślał, że postęp w kulturze ma charakter kumulatywny. Lata 60. XX wieku przyniosły krytyczną rewizję przeszłości: postmodernizm i kulturę masową, nastawioną na rozrywkę.

W tym można upatrywać źródeł dekonstrukcji, która dotknęła polskie szkoły. Przekłada się to na zastąpienie całych utworów – fragmentami, czy też – postawienie znaku równości między dziełem sztuki a piosenką. Jedno i drugie to tekst kultury. Dzieło – podkreślał – to książka, do której się po wielokroć wraca (do kryminału – raczej się nie wraca). Dziś następuje rekonstrukcja paradygmatu kulturowego. Człowiek Zachodu zmienił się w „człowieka wewnątrzsterownego”, czyli „w publiczność” gotową do ulegania modom, mediom.

Szeroko rozumiany język polski przekłada się na interes narodowy: człowiek ma znać kod kultury ojczystej, identyfikować się z nim. A tymczasem wg CBOS wielu młodych ludzi wstydzi się tego, że są Polakami. Ważne staje się „odtworzenie świadomości estetycznej”, rozróżnienie tego co wysokie, od tego co niskie w kulturze. Tekściarz to nie to samo co poeta. Warto zacząć od docenienia recytacji, dykcji, kół literackich, wycieczek historyczno-literackich. [„Robimy to wszystko” – zaszemrała sala.]

W podobnym tonie wypowiadał się prof. Krzysztof Dybciak z IBL PAN. Podkreślał, że kanon lekturowy jest konieczny, bo bez niego „jako naród się rozsypiemy”. Miłosz 20 lat temu powiedział, że „kanon był ostoją szkoły”. Wspólny, europejski kanon lektur może scalić kulturę europejską. Trzeba wzmocnić aksjologię, kulturę wysoką. Dr Wioletta Kozak, współautorka nowej podstawy programowej mówiła o dotychczasowych osiągnięciach uczniowskich. Wyniki egzaminów zewnętrznych (matura) pokazują, że doświadczamy dziś kryzysu humanistyki. Rażą niskie wyniki w czytaniu ze zrozumieniem. Wg IBE (reprezentatywna próba badawcza) młodzież ma duże braki w wiedzy ogólnej (wygrywają informacje) i w tzw. „oczytaniu”.

Dalej mowa była o polonistycznej siatce godzin, kształceniu literackim, językowym (ważnym!) i kulturowym (jako kontekście dla literackiego).

Przeraża fakt, ubolewała Pani Doktor, że można popełnić 50 błędów ortograficznych (niekoniecznie mając zaświadczenie o dysleksji) i zdać maturę z języka ojczystego. To trzeba zmienić, podobnie jak dodać punkty za treść na egzaminie po VIII klasie (50 punktów za arkusz, w tym „ma być” 20 za treść).

Warto jeszcze zwrócić uwagę – wg dr W. Kozak – na rolę projektu edukacyjnego oraz na rolę retoryki jako kształtującą „umiejętność zamykania myśli w słowach”. Uczeń powinien myśleć krytycznie, a nie odtwarzać wiedzę (a może tylko informacje). Warto sobie zadać pytanie: Kogo chcemy kształcić? Człowieka „użytkowego” czy człowieka, który może się przestawić na inną dziedzinę wiedzy.

Praca z tekstem to trzy kręgi: zrozumienie tekstu, jego interpretacja i kontekst osobisty ucznia.

Teraz mam ochotę napisać, szkoda że tego nie widzieliście. Obejrzeliśmy bowiem 2 filmy, animowany i krótkometrażowy, poprzedzone ciekawym słowem wstępnym. Mowa też była o najnowszych osiągnięciach sztuki filmowej. Tę część konferencji poprowadzili Barbara Klimczak, Marek Kaczkowski i Małgorzata Bazan.

Na koniec (niestety) wysłuchaliśmy optymistycznego, rzeczowego (badania!) wykładu prof. Jacka Pyżalskiego z UAM. Miałoby się ochotę przerobić tytuł wykładu z „Konstruktywne i ryzykowne zachowania dzieci i młodzieży w wirtualnej przestrzeni” na „Konstruktywnie o zachowaniach młodzieży w wirtualnej przestrzeni”.

Profesor porwał słuchaczy werwą i optymizmem, bo okazało się (a coraz częściej czytamy o tym w różnych artykułach), że nowe pokolenie uczniów tak wewnętrznie jest podobne do poprzednich pokoleń. Młodzież to młodzież (to moja, mało odkrywcza myśl, a nie Pana Profesora).

Młodzi ludzie zawsze lgnęli do nowinek technicznych. Obecnie również. Cyberprzestrzeń jest im bliska. Media stosują oni jako środek do czynienia dobra lub zła. Poza mediami – dzieje się podobnie.

Jak na ironię – szkoła skupia się w swoich działaniach dydaktycznych na przemocy w Internecie, a nie – jak być powinno – na nauczaniu twórczego, mądrego korzystania z tego wynalazku. No to mamy jeszcze jeden kierunek pracy w nowym roku szkolnym!

Konferencja została – a jakże – uroczyście podsumowana i zakończona. SNaP od zawsze był w głównym nurcie wydarzeń oświatowych w Polsce (o wizycie studyjnej do Paryża nie wspomnę). Nie inaczej „dzieje” się obecnie, kiedy tyle się „dzieje”. Wielkie słowa uznania i podziękowania dla Zarządu Głównego SNaP, CEF i wszystkich wykładowców. Dla nas, polonistów, to jedyne takie forum, gdzie można się w szerokim gronie spotkać i myśl wymienić.

Leokadia Pawliszak

Wróć